sobota, 22 września 2012

Jesień zapukała do drzwi!

 
Dziś był przemiły dzień. Słońce dopisało, więc nasze warsztaty na łonie natury udały się wyśmienicie. A oto część dzieł, która na nich powstała:
 
Oto mój pierwszy tej jesieni wianuszek drzwiowy.
 
 
Oto mój drugi wianuszek. Na innej bazie, takiej witkowej.


 To przepiękny wianuszek Dorotki, a niżej polny, w stylu country, wianek mojej Jagódki.
Równie śliczny
 

1 komentarz:

  1. Wszystkie wianuszki śliczne. Warsztatów zazdroszczę, zwłaszcza w takim doborowym towarzystwie.

    OdpowiedzUsuń