SOWIZDRZAŁKA
poniedziałek, 8 października 2012
Powstała i kiecka
...a z mojej starej za dużej bluzki zrobiłam dziewczęcą sukienkę w rozmiarze 110cm :)
Szkoda, ze taka maleńka bo sama miałam ochotę ją wciągnąć :)
Galotki
Uszyłam dla Marianny spodenki. Takie rojberskie. Materiał zaczerpnęłam z flanelowej koszuli Michała.
Wyszły pociesznie :)
Ptaszko
Mój ludowy ptaszek, który wisi już na ścianie.
Jeszcze w kupionej ramce, ostatnije w tym domu.
Resztę robimy sami. Ja i Mich.
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj:
Posty (Atom)